Przez pola i lasy
Wtorek, 28 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Warszawa
Najpierw 7km tempem emeryckim następnie "lekki" wyjazd na pola. Jak zwykle miałem nie brudzić roweru i jak zwykle ubrudziłem go od kiery do opon:/...
Dużo trzęsienia (a było kupować full'a:p), zając, balansowanie na środku rzeczki i jazda drogą. Po drodze nawet udało mi się wyprzedzić Passata (VW a nie rometa), w prawdzie jechał tylko 35km/h ale cicho;)
W drodze powrotniej wiatr w plecy i 40km/h samo się wypedałowało.
WIETRZE PRZEMIŃ!!!
Dużo trzęsienia (a było kupować full'a:p), zając, balansowanie na środku rzeczki i jazda drogą. Po drodze nawet udało mi się wyprzedzić Passata (VW a nie rometa), w prawdzie jechał tylko 35km/h ale cicho;)
W drodze powrotniej wiatr w plecy i 40km/h samo się wypedałowało.
WIETRZE PRZEMIŃ!!!