Po lesie...

Wszystkie kilometry nabite podczas wyjazdu do Kielc... Trochę mało... Ale dopiero się rozkręcam:)

Krótka trasa po parku świętokrzyskim cała w porządnym terenie. W prawdzie to tylko 8km ale jakich;) Zdjęcia nie oddadzą dobrze nastroju w tych lasach lecz zobaczycie chociaż kawałek mojego "placu zabaw";)

Pierwsze symboliczne kilometry w tym roku... Jeszcze na starym rowerku.
Bardzo zimno i wiatr ale za to jakie słoneczko:)
Jak tylko przyjdzie nowy rower to biorę się do roboty:)